PROGRAM KONFERENCJI
Druga edycja
Panel I – 14:00-15:20
prof. dr hab. Andrzej Gaweł, dr hab. Anna Woźniak-Biel, dr Kamila Bobrek
Aktualne trendy w zwalczaniu kokcydiozy w stadach kurcząt rzeźnych
Kokcydia są najczęściej występującymi pasożytami przewodu pokarmowego ptaków. Są to pasożyty specyficzne gatunkowo, co oznacza, iż pasożytami jednego gatunku nie są w stanie zarazić się inne gatunki zwierząt. U kurcząt rzeźnych występuje 7 gatunków kokcydiów, wśród których 5 (E. acervulina, E. brunetti, E. maxima, E. necatrix i E. tenella) jest patogennych. Na przebieg kokcydiozy poza gatunkiem pasożyta wpływają również: dawka pobranych oocyst, wiek ptaków, wielkość obsady, stan zdrowia ptaków oraz jakość żywienia. Zapobieganie i zwalczanie kokcydiozy jest trudne ze względu na dużą rozrodczość pasożyta i szybkie zasiedlenie środowiska kurnika postaciami inwazyjnymi kokcydiów. Kontrola kokcydiozy opiera się na zastosowaniu jednego z rozwiązań: chemioprofilaktyki, immunoprofilaktyki lub metod alternatywnych – produktów ziołowych. Chemioprofilaktyka jest najczęściej wybieraną metodą w stadach brojlerów kurzych i polega na obecności kokcydiostatyku w paszy, czego zaletą jest łatwość podania i natychmiastowe działanie. Korzyścią z zastosowania immunoprofilaktyki jest natomiast brak rozwoju lekooporności, jak ma to miejsce przy kokcydiostatykach i brak karencji. Coraz popularniejsze staje się podawanie fitobiotyków (produkty ziołowe), ze względu na brak oporności kokcydiów na zawarte w nich substancje aktywne i możliwość stosowania w produkcji ekologicznej.
Bożena Nowakowicz-Dębek, Łukasz Wlazło, Katarzyna Karpińska
Emisje gazowych zanieczyszczeń z ferm drobiu i metody ich ograniczania
Obowiązujące prawo wymaga od właścicieli ferm działań spełniających założenia ochrony środowiska, ujęte w dyrektywach Unii Europejskiej. Zakładają one redukcję i neutralizację odpadów oraz innych zanieczyszczeń u źródła powstawania. Stąd istnieje pilna potrzeba podjęcia działań mających na celu zmniejszenie zagrożeń środowiska naturalnego ze strony produkcji zwierzęcej. Według danych statystycznych, w Polsce roczna emisja amoniaku od zwierząt gospodarskich wynosi od 2 do 4 mln ton, głównie z ferm drobiu i trzody chlewnej. Jakość powietrza nie pozostaje obojętna dla samych zwierząt i bezpośrednio przekłada się na ich zdrowie, a tym samym na wskaźniki produkcyjności, co ma dodatkowy wymiar ekonomiczny. Sprawą obligatoryjną jest również zapewnienie dobrostanu zwierząt, czyli zachowanie pełnego zdrowia psychicznego i fizycznego, gdzie zwierzę pozostaje w harmonii ze swoim otoczeniem. Zgodnie z Rozporządzeniem z dnia 10 września 2019 r. (ze zm.) w sprawie przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko sporządzenia raportu wymagają instalacje chowu i hodowli zwierząt w licznie nie mniejszej niż 210 DJP. Uciążliwość zapachowa obiektów inwentarskich wiąże się z uwalnianiem do powietrza podczas chowu zwierząt ok. 164 różnych substancji gazowych. Podstawową metodą ograniczania zanieczyszczeń ze źródeł rolniczych jest zapewnienie przestrzegania Kodeksu Dobrej Praktyki Rolniczej. Wśród najważniejszych założeń możemy wyróżnić: optymalizację żywienia zwierząt, czy stosowanie odpowiednich rozwiązań technologicznych. Do ograniczania gazowych zanieczyszczeń, w tym amoniaku wykorzystuje się często naturalne sorbenty.
Stefan M. Chrzanowski, Ogólnopolski Związek Producentów Drobiu „POLDRÓB”
Agrobiznes w Europie Środkowo-Wschodniej i jego przemiana na przykładzie drobiarstwa
Daleko idące przemiany w dynamicznie działającym systemie globalnej gospodarki wymagają systemowego podejścia, elastyczności i szybkiej reakcji struktur produkcji i dostaw w agrobiznesie. Strategiczne plany działania obejmujące poszczególne rejony świata, to kanon życia ekonomicznego. Analizy, ewaluacja, a czasami także rewolucyjne podejście do tematów związanych z bezpieczeństwem żywnościowym. W dobie zwiększonego zapotrzebowania na żywność Europa Środkowo Wschodnia jest poważnym graczem na rynku. Zwiększająca się liczba mieszkańców planety wymusza zapotrzebowanie na produkty spożywcze, dla ludzi zamieszkujących w coraz większym stopniu miasta.
Polskie drobiarstwo skupione w ostatnich latach na dynamicznym rozwoju w najbliższym czasie zyska silną konkurencję w postaci nie tylko Ukrainy, ale także rejonu naddunajskiego i Bałkan. Znaczący wpływ na ten fakt będą miały energia niskoemisyjna oraz logistyka i sieć transportowa, dynamicznie rozbudowywana i modernizowana, wyżej wspominanym rejonach. Także dostęp do komponentów paszowych stanie się kluczowym aspektem w czasach kryzysu klimatycznego.
Przerwa kawowa – 15:20-15:40
Panel II – 15:40-17:00
Dr inż. Marta Kuźmińska-Bajor
Sposoby ograniczania bakterii patogennych w stadach drobiu.
Polska, po Cyprze, jest na drugim miejscu w ilości antybiotyków użytych do celów weterynaryjnych, w przeliczeniu na PCU, spośród 31 krajów członkowskich. W przeciwieństwie do większości krajów UE, ich użycie w Polsce wzrasta nieustannie od roku 2011. Bakterie patogenne w stadach drobiu stanowią istotny problem zarówno dla producentów, jak związane są zagrożeniem epidemiologicznym dla konsumentów i sektora produkcji żywności i żywienia. Ptaki są głównym rezerwuarem bakterii z rodzaju Salmonella i Campylobacter. Z kolei patogenne dla drobiu Escherichia coli, które stanowią powszechny czynnik etiologiczny kolibakteriozy, są jednym z najpoważniejszych czynników infekcyjnych w intensywnej produkcji drobiarskiej, a zwiększająca się częstotliwość tego typu infekcji odzwierciedla wzrost stosowania środków przeciwbakteryjnych, głównie antybiotyków. Narastająca oporność na środki przeciwdrobnoustrojowe szczepów zarówno pałeczek Salmonella, jak i E. coli na różne grupy chemioterapeutyków jest w aspekcie zdrowia publicznego dodatkowym zagrożeniem. Niepowodzenia antybiotykoterapii i chemioterapii jako następstwo pojawienia się szczepów bakteryjnych o wysokiej oporności, a nawet szczepów niewrażliwych na stosowane dotąd leki przyczynia się do nawracania kolibakteriozy w stadach oraz trudności w jej leczeniu.
Eliminowanie bakterii chorobotwórczych dla drobiu oraz patogenów bakteryjnych zwalczanych z urzędu jest wyzwaniem na każdym etapie produkcji drobiarskiej. W celu zabezpieczenia stad drobiu przed infekcjami niepożądanymi bakteriami niezwykle kluczową kwestią jest stosowanie nowoczesnych rozwiązań technicznych oraz technologicznych, bioasekuracji, zarządzania stadem, diagnostyki oraz stosowania szczepień i profilaktyki.
Dr Mariusz Dziwulski, Ekspert ds. analiz rynku rolno-spożywczego w PKO Banku Polskim
Sytuacja branży drobiarskiej w warunkach zmian na globalnych rynkach rolnych
Ostatnie lata były okresem wielu zawirowań na globalnych rynkach rolnych, w tym również na rynku drobiu. Pandemia, grypa ptaków oraz wojna na Ukrainie i jej pośrednie konsekwencje takie, jak wzrost cen pasz i zwiększona konkurencja drobiu z Ukrainy, skutkowały znaczącymi wahaniami popytu i podaży mięsa w Polsce. Średnioroczny wzrost krajowej produkcji drobiu w latach 2021-2023 wyhamował do poziomu 0,6% po ponad 7-proc. wzrostach jakie mogliśmy obserwować w latach 2013-2020. Jednak pierwsze miesiące 2024 wskazują już na wyraźne odbicie krajowej produkcji, czemu sprzyja poprawa relacji między ceną żywca a cenami pasz.
Polska jest największym producentem mięsa drobiowego i czołowym jego eksporterem w skali UE. W 2023 polski eksport mięsa i podrobów przekroczył 1,64 mln t i był wyższy o 3,4% r/r. Sprzedaż zagraniczne jest silnie ukierunkowana na rynek UE-27 – trafia tam ok. 2/3 polskiego eksportu drobiu. Nasycający się rynek wspólnotowy (KE szacuje, że do 2030 konsumpcja drobiu w UE wzrastać będzie średniorocznie o 0,8% wobec 2-proc. wzrostu w ostatniej dekadzie) oraz rosnąca konkurencja międzynarodowa zmusza polskich eksporterów do poszukiwania nowych rynków zbytu. Pozytywne w tym aspekcie są otwierające się możliwości sprzedaży na rynki azjatyckie. Wciąż wysoka konkurencyjność polskiego sektora pozwala oczekiwać dalszego rozwoju sektora drobiarskiego, w tym również wzrostu eksportu. Niemniej, funkcjonowanie sektora w oparciu o proste przewagi komparatywne będzie coraz trudniejsze.
Prof. dr hab. Mariusz Korczyński
Precyzyjne żywienie drobiu w aspekcie opłacalności
W katalogu kosztów pierwotnej produkcji drobiarskiej największy udział ma żywienie. Wydatki ponoszone przez producentów na zakup lub wytworzenie mieszanek paszowych pełnoporcjowych stanowi ok 70 do 73% wszystkich kosztów. W zależności od sytuacji rynkowej oraz w wyniku wysokiego udziału w paszach najdroższymi składnikami pokarmowymi jest białko i energia a do tego należy dodać, że jak w przypadku materiałów paszowych energetycznych Europa jest samowystarczalna to w przypadku surowców wysokobiałkowych już nie. Na tle tej sytuacji wydaje się ważne w jaki sposób świadomie i na podstawie pełnej informacji tworzyć programy żywieniowe, dostosowane do sytuacji na fermie, biorące pod uwagę zmienność zawartości składników pokarmowych w kolejnych partiach surowców paszowych, ich dywersyfikację, która jest konieczna w aspekcie zmieniających się cen rynkowych. Kolejnym, ale nie mniej ważnym zagadnieniem jest jakość komponentów białkowych. Ma to szczególne znaczenie w przypadku soi jak również produktów rzepakowych. Biorąc pod uwagę powyższe rodzi się pytanie czy mając kontrolę nad paszami można optymalniej zarządzać tą częścią ponoszonych kosztów. Obok tych aspektów niedawno pojawiło się jeszcze jedno zagadnienie, które dotyczy również przemysłu drobiarskiego, jest nim ślad węglowy. I w tym miejscu pojawia się pytanie, czy jego ograniczenie dotyczy również pasz dla zwierząt gospodarskich.